Kawiarnia `Coffee Love`

Hanna

Dokończyła jeść, zapłaciła i wyszła do domu.

Blair

Weszła do kawiarni i zajęła wolne miejsce przy stoliku dla trzech osób. Zamówiła u kelnera kawę z mlekiem.

Blair

Po paru minutach kelner przyniósł jej kawę. Blair wzieła kubek do ręki i upiła parę łyków.

Hanna

Weszła do kawiarni, odrazu dostrzegła Blair przy jednym ze stolików
- cześć piękna, moge poprzeszkadzać - powiedziała z uśmiechem.

(jak bym znikła to znaczy ze musiałam iść)

Blair

Gdy spodniosła głowę dostrzegła Hanne.
- Jasne. Siadaj. Co u siebie? - odparła z uśmiechem.

(w sumie ja też. muszę sprzątać. cudnie ;p)

Hanna

Usiadła przy stoliku.
- eh, no jakoś tak nudno mi dziś, bark mi wrażen - powiedziała i sie uśmiechnęła - a u ciebie?

Blair

- Jest w miarę dobrze. Dzisiaj pół dnia umierałam na ogrodzie z resztą ten upał mnie wykańcza.

Hanna

- ja tam wole upał niż jak zamarzam, mi to prawie zawsze jest zimno wiec wole ciepło - powiedziała - ja dziś na plaży byłam, tam to się można usmażyć.

Blair

- Sama byłaś? Trzeba było do mnie dzwonić. - uśmiechneła się.

Hanna

- no najpierw to Matt chciał sie tam spotkać ale nie przyszedł, no i poznałam Thomasa i potem jak on poszedł to ja potem za chwile tez poszłam, wiec w sumie sama tam długo nie byłam - powiedziała i się usmiechnęła - ale musimy sie jakoś umówić we dwie na plaże, żeby się poopalać.

Sara

Weszła do kawiarni i zamówiła dużą białą kawę z cukrem. usiadła przy jednym z wolnych stolików i zaczęła pić gorący napój.

Weronika

Powolnym krokiem weszła do kawiarni. Nawet nie rozejrzała się tylko zajęła pierwszy, lepszy stolik i zamówiła kawę.

Hanna

Dziewczyna sie całkowicie zamyśliła. Ockneła się, podeszła do lady i zamówiła sobie mocą kawę.

Sara

Popijając kawę zauważyła sympatyczną brunetkę siedzącą stolik obok. Uśmiechnęła się do niej przyjaźnie.

Weronika

Kelnerka przyniosła jej kawę, więc upiła łyka. Zobaczyla że blondynka się do niej uśmięchnęła więc odwdzieczła się tym samym. Był to szczery uśmiech choć pewnie nie wyglądał za entuzjastycznie. Sama nie wiedziała dlaczego, może to ta pogoda tak na nią wpływała.