Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Weronika
Student
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw Maj 15, 2008, 20:44 Temat postu: |
|
|
-ok to zobaczenia-odmachała jej i poszła do domu. Wieczór zapowiada się ciekawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LA
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008, 15:40 Temat postu: |
|
|
Spokojnie kierowała angielką po wązkich uliczkach w parku. Klacz była odrobinę narwana, ale Blair miała wszystko pod kontrolą. Przed sobą zauważyła innych miłośników jazdy konnej, ale postanowiła się nie narzucać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LA
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008, 15:46 Temat postu: |
|
|
Mussuri najwyraźniej nie odpowiadało to miejsce z resztą zaczeło troche kropić, a klacz trochę się wyrywała. - Prr, szalona! - odparła. Postępowała trochę po parku po czym odprowadziła konia do stajni i poszła coś zjeść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megan
Mieszczanin
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Madryt
|
Wysłany: Sob Maj 24, 2008, 10:28 Temat postu: |
|
|
Weszła do parku i przechadzała się alejkami. Twingo strasznie ciągnął i chciał gonić każdego gołębia, który poderwał się do lotu. Meg starała się jakoś powstrzymać nieusłuchanego szczeniaka, jednak najwidoczniej dla malucha zabawa była najważniejsza.
{ zw. }
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Megan dnia Sob Maj 24, 2008, 10:29, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megan
Mieszczanin
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Madryt
|
Wysłany: Sob Maj 24, 2008, 10:33 Temat postu: |
|
|
Przysiadła na jednej z wolnych ławek luzując nieco smycz, aby pies miał więcej swobody. Nigdy jeszcze nie była w tym parku, ale było tu naprawdę ślicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megan
Mieszczanin
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Madryt
|
Wysłany: Sob Maj 24, 2008, 10:44 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na zegarek. Wstała z ławki zawołała psa i wolnym krokiem podążała w stronę domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauren
Człowiek sukcesu
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy York
|
Wysłany: Sob Maj 24, 2008, 12:32 Temat postu: |
|
|
Spacerując po parku zobaczyła jedną wolną ławkę, w sumie w parku było pusto i cicho, nikogo nie było. Usiadła na ławce, nad którą wisiały piękne gałązki dużej starej wierzby, wyciągneła swój szkicownik i skupiła się na rysowaniu okolicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
Student
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob Maj 24, 2008, 12:39 Temat postu: |
|
|
Przechadzając się po mieście, trafiła akurat do tego parku. Bardzo lubiła to miejsce, szczególnie ze względu na piękny widok. Zauważyła Lauren ze szkicownikiem. Nie chciała jej przeszkadzać, więc zakradła się z tyłu żeby popatrzec co dziewczyna tam tworzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauren
Człowiek sukcesu
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy York
|
Wysłany: Sob Maj 24, 2008, 12:44 Temat postu: |
|
|
Była tak pochłonięta rysowaniem, że nie zauważyła dziewczyny, ani nie słyszała kiedy podeszła, na kartce szkicownika widać było już część parku, którą rysowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
Student
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob Maj 24, 2008, 12:51 Temat postu: |
|
|
-świetnie ci idzie-postanowiła się w końcu odezwać. Bez pytania dosiadła się obok niej na ławce. -a tak w ogóle to cześć- przywitała się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauren
Człowiek sukcesu
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy York
|
Wysłany: Sob Maj 24, 2008, 12:53 Temat postu: |
|
|
Przerwała rysownie.
- Hej
Powiedziała z uśmiechem do dziewczyny.
- Dzięki
Odparła po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lauren dnia Sob Maj 24, 2008, 12:58, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
Student
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob Maj 24, 2008, 12:57 Temat postu: |
|
|
-nie przeszkadzaj sobie, rysuje dalej- zwróciła się do niej z uśmiechem
-mi tam wystarcza ten widok- powiedziała lekko uśmiechając się sama do siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauren
Człowiek sukcesu
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy York
|
Wysłany: Sob Maj 24, 2008, 13:00 Temat postu: |
|
|
- W sumie już prawie kończe.
Powiedziała Lauren i dorobiła jeszcze kilka kresek na rysunku.
- No można powiedzieć, że gotowę.
Uśmiechneła się i spojrzała na swoje dzieło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
Student
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob Maj 24, 2008, 13:07 Temat postu: |
|
|
-nie myślałaś, zeby kiedyś wystawić gdzieś swoje pracę? trzeba pokazać swój talent światu- uśmiechnęła się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
Student
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob Maj 24, 2008, 13:19 Temat postu: |
|
|
Lauren coś się zamyślił, a ona musiała już iść więc pozegnała się z dziewczyną. Jeszcze raz spojrzała na ten cudowny widok przed sobą i poszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|