Restauracja `Tony Banks`

Hanna

Weszła do restauracji za Michaelem. Wzieła menu i przejżała je pośpiesznie - to ja poproszę lasagne - powiedziała i sie uśmiechnęła do kelnera który przyjmował zamówienie.

Michael

Spojrzał na dziewczynę z uśmiechem. - To teraz sobie poczekamy - Zaśmiał się.

Michael

W końcu kelner podał zamówione dania.

Hanna

- nie nie było tak źle - powiedziała z uśmiechem. Wzieł od kelnera swoje danie i zaczeła je jeść.

Michael

Nic nie mówiąc wziął się za jedzenie.

Hanna

Na basenie nie czuła głodu ale teraz jak juz zaczeła jeść, poczuła jaka była głodna.

Michael

Kiedy skończył jeść odsunął od siebie talerz i spojrzał na Hanne biorąc w dłoń kieliszek z winem.

Hanna

Zjadła swoje danie i wygodnie oparła sie o krzesło, popijając wino.

Michael

- Co powiesz? - spytał i wziął głębszy łyk wina.

Hanna

- Po takim jedzeniu to tylko iść spać - uśmiechnęła sie błogo.

Michael

- Ja robie lepsze - zaśmiał się.

Hanna

- jaki skromny - zasmiała się - moze kiedyś spróbuje to wtedy ocenię - uśmiechnęła się.

Michael

- Dobra - powiedział - To jesteśmy umówieni może jakiś szczególny termin? - zaśmiał się po czym poprosił kelnera o rachunek

Hanna

- Ja tam jestem zawsze chętna, piszesz sms i jestem - zaśmiała się i dopiła wino.

Michael

- Tylko że nie mam Twojego numeru - zaśmiał się i wyciągnął z kieszeni portfel. Zapłacił dopił wino. - To co może teraz krótki spacerek? Odprowadzę ciebie. - dodał