Apartament Michaela

Michael

Duży apartament, nowocześnie urządzony.

Michael

Wszedł do swojego nowego domu taszcząc ze sobą dwie ogromne waliki. Położył walizki w wejściu, a sam postanowił obejrzeć swój nowy apartament który ogromnie różnił się od jego domu w Londynie.

Po pewnym czasie, kiedy już dokładnie obejrzał dom wziął walizki i postanowił je rozpakować. Coraz bardziej przyzwyczajał się do nowego miejsca.

Gdy tylko się rozpakował postanowił pojechać na plażę wziął kluczyki od samochodu zamknął mieszkanie i pojechał.

Michael

Gdy tylko wrócił poszedł odrazu do swojej sypialni. Rozebrał się i już po krótkiej chwili leżał w łóżku przy zapalonej lampce jeszcze przez chwile czytając książkę.

Michael

Nie długo później zasnął

Michael

Obudził się rano zupełnie wyspany przeciągnął się leniwie w łóżku po czym wstał i poszedł do łazienki by wziąć szybki poranny prysznic.

Kiedy skończył się kąpać poszedł do kuchni owinięty w sam ręcznik. Zrobił sobie jajecznice na śniadanie po czym usiadł przy stole i jadł.

Michael

Zjadł do końca śniadanie wrzucił brudnę naczyna do zlewu i poszedł do swojego pokoju się ubrać.

Kiedy podnosił spodnie które przed snem rzucił na podłogę wyleciał z nich mały skrawek papieru w tym czasie przypomniał sobie o Megan.

Michael

Był już gotowy do niej dzwonić ale gdy spojrzał na zegarek zrezygnował z tego pomysłu było jeszcze dość wcześnie więc nie chciał budzić dziewczyny. Ubrał się i postanowił wyjść na krótki spacer po okolicy.

Wziął kluczyki od domu zamknął dom i wyszedł zamykając za sobą drzwi. Zjechał windą na dół i wyszedł z apartamentowca.

Michael

Wrócił do domu, rzucił kluczę gdzieś na półkę i poszedł do salonu. Rozsiadł się wygodnie na kanapie i włączył telewizor. Po chwili spojrzał na zegarek była 13:00 o tej porze w telewizji miał lecieć ciekawy mecz piłki nożnej. Przełączył na kanał na którym mecz właśnie się zaczął. Z zaciekawieniem oglądał mecz.

/zw/

Michael

W przerwie meczu poszedł do kuchni po piwo. Wrócił z puszką piwa i dalej oglądał mecz.

Michael

Gdy mecz się skończył. Zawiedziony porażką zespołu któremu kibicował wyłączył telewizor i siedziała jeszczez przez jakiś czas wpatrzony w ciemny, ogromny ekran telewizora.

Michael

Po pewnym czasie wstał. Podszedł do okna zobaczył że pogoda dalej dopisuje przebrał się w jakieś lżejsze ubrania spakował kilka niezbędnych rzeczy do plecaka i wyszedł z domu na plażę.

Michael

Wszedł do domu zostawiając przez przypadek niedomknięte drzwi. Poszedł do salonu usiadł sobie wygodnie na kanapie i pił kawę.

Michael

Chociaż miał ochotę gdzieś wyjść nie wiedział gdzie miałby się udać. Siedział dalej na kanapie i znów zapatrzył się w ciemy ekran telewizora.

Michael

W końcu zdecydował się wyjść do baru. Wyszedł z domu zamykając go jak zwykle.

Michael

Kiedy wrócił spowrotem do domu odrazu położył się spać. Nie dość że był zdeka pijany to na dodatek zmęczony.

Obudził się rano z lekko odczuwalnym kacem. Zszedł do kuchni w poszukiwaniu maślanki której jak zwykle nie miał. Więc musiał iść do sklepu. Poszedł do pokoju przebrał się i wyszedł z domu zamykając za sobą drzwi.