Prada

iizuch

Dziewczyna pośpiesznie wkroczyła do sklepu, oglądając się na wszystkie strony. Już dawno nie była na zakupach i pewnie wciąż by na nie nie chodziła, gdyby nie upragniona sukienka, której rozmiar ściga od paru dni.

iizuch

Nagle ujrzała upragnioną, zwiewną sukienkę, przyozdobioną kolorowymi kwiatami. Złapała ją łapczywie i skierowała się do przymierzalni.

iizuch

Kupiła sukienkę i wyszła ze sklepu.

Megan

Weszła do sklepu i przechadzała się między pułkami. Jej wzrok przykuła czarna, krótka sukienka wiązana na plecach. Poszukała swojego rozmiaru i przewiesiła ją sobie przez rękę. Spodobały się jej też białe rurki, kilka kolorowych koszulek i 2 pary szpilek. Tak obładowana udała się w stronę przymierzalni.

Megan

Ku jej zadowoleniu wszystko leżało idealnie. Meg nie miała wyboru - musiała dokonać zakupu. O lekko szczuplejszym portfelu, ale za to szczęśliwsza wyszła ze sklepu z kilkoma torbami. ` Teraz przydałby mi się tylko facet, które te wszystkie torby przytaszczyłby do domu ` uśmiechnęła się do siebie i skierowała do wyjścia.